Zbliża się pożogi czas, u granic stanął wróg
W okopach ludzie czyszczą broń, stalowe cielska węszą łup
Naprzeciw oni, taki los, wzbija się bitewny pył
Wezwał ich kraj, stanęli by obronić go lub zginąć
Ostatni szwadron na bój szykuje się
Chwała albo śmierć, pamiętaj ich
Już błyszczą szable, choć gardło dławi strach
A w żyłach kipi krew, nie cofną się
Na ich sztandarach słowa trzy: Bóg, Honor i Ojczyzna
Złożą daninę z własnej krwi, do strachu się nie przyznasz
Wróg jest tuż tuż, zakuty w stal
Jeszcze głęboko schowaj strach
Do broni! W dłonie szable!
Ostatni szwadron na bój szykuje się
Chwała albo śmierć, pamiętaj ich
Już błyszczą szable, choć gardło dławi strach
A w żyłach kipi krew, nie cofną się
(Muzyka – Piotr Konicki, Tekst – Piotr Konicki)